W ostatnich latach największe platformy internetowe i stacje telewizyjne prześcigają się w nowościach serialowych. Teraz mianem dobry serial nie określa się historii, gdzie głównym wątkiem jest wątek miłosny, czy zagmatwania rodzinne. Dobry serial to taki, który trzyma w napięciu od pierwszej minuty pierwszego odcinka do napisów końcowych ostatniego odcinka. Dobry serial to taki, w którym nikt nie spodziewa się zakończenia i co chwila dostarczana jest nam kolejna porcja adrenaliny. Dobry serial to w końcu taki, który nie trwa 35679 odcinków, tylko co najwyżej 6 w sezonie, a akcja toczy się dynamicznie. Najczęściej fabuła oparta jest na jakichś niewyjaśnionych sprawach kryminalnych, gangsterskich porachunkach albo nielegalnych powiązaniach politycznych.
Na szczęście takich dobrych seriali mamy coraz więcej i zapewne będzie ich wkrótce jeszcze więcej. Mało kto pamięta, że kilkanaście lat temu również tworzono seriale sensacyjne, tylko miały o wiele mniejszą widownię, ponieważ w tamtym czasie królowały opery mydlane. Z pewnością nie miały takich efektów specjalnych jak te najnowsze, ale zdecydowanie mogą być alternatywą na serialowy wieczór np. pomiędzy ramówkami sezonowymi.
Premiera serialu
Przykładem takiego serialu jest serial Czwarta władza w reżyserii Witolda Adamka. Swoją premierę miał w 2004 roku, a zdjęcia do niego kręcono w Warszawie i Trójmieście. Jest to serial sensacyjny z wątkiem dziennikarskim. Opowiada o dwóch dziennikarzach, z których jeden pracuje w redakcji gazety o wdzięcznym tytule „Zbliżenia”, czyli czasopiśmie o charakterze plotkarskim. Cała historia zaczyna się właśnie podczas śledzenia jednego ze znanych aktorów, który wdał się w romans. Przez przypadek dziennikarz Marcin Wirski uwiecznia aparatem załadunek nielegalnego transportu. Aparat i laptop zostają mu skradzione, a on wraz z kolegą Leszkiem Kwiecińskim z gazety codziennej, który przeżywa kryzys dziennikarski, rozpoczynają dziennikarskie i niebezpieczne śledztwo. Docierają do Gdyni, gdzie odkrywają źródło przemytu i firmę „Magster”. To właśnie z prezesem tej firmy oraz jego ludźmi muszą zmierzyć się bohaterowie.
Zawód i władza
„Czwarta władza” to dosłowne nawiązanie do roli dziennikarzy, władzy jaką daje im ten zawód. Obsada serialu nie jest najwyższych lotów, ale też nie jest to amatorskie aktorstwo. W rolach głównych zobaczymy Pawła Królikowskiego, Jacka Borcucha, Joannę Liszowską, Marka Kasprzyka, a także w rolach drugoplanowych Andrzeja Zielińskiego, Marka Bergiełowskiego, Macieja Kozłowskiego. Sam serial jest jedno-sezonowy i składa się z zaledwie czterech odcinków po około 45 minut każdy. Można więc obejrzeć je na raz, jeden po drugim.To świetna propozycja na weekendowy wieczór pełen emocji.